Jakich błędów unikać podczas pisania ogłoszenia o zaginięciu psa?
Każdy, kto choć raz działał pod wpływem dużego stresu wie, że nie trudno wtedy o popełnienie jakiejś gafy. Pomyłka podczas pisania sprawdzianu z matematyki czy też idąca daleko dalej w konsekwencjach utrata dobrze zapowiadającego się kontraktu powoduje, że nie osiągamy zamierzonego celu. Sprawa wygląda podobnie, gdy przychodzi nam stworzyć ogłoszenie o zaginięciu czworonoga. Jesteśmy zdenerwowani, działamy w pośpiechu zupełnie nie myśląc o tym co piszemy. W efekcie czego ludzie, którzy mogliby nam pomóc, nie uzyskują potrzebnych im informacji.
Wielokrotnie zdarza się tak, że autorami ogłoszeń bywają dzieci. Nie zdają sobie one sprawy, że wiadomość o zaginięciu ich najlepszego przyjaciela na niewiele się zda, gdy przechodzeń nie wie nawet, jak pies wygląda. Nie jest to jednak wyjątek. Ogłoszenia o zaginionych psach zawierają nieaktualne zdjęcia zwierzaków, są niezrozumiałe pod względem składniowym, a także pomijają tak ważną wiadomość, jak data i miejsce zaginięcia.
Ludziom zdarza pisać się, że zaginął kundelek, którego bardzo kochają i zapewniają nagrodę dla znalazcy. Dodają równocześnie, że piesek jest piękny nie podając ani szczegółowego opisu, ani też sposobu, w jaki można się z nimi skontaktować.
Całkowitym nieszczęściem jest jednak sytuacja, gdy zdjęcia pupila w ogóle nie ma, a sam opis jest równie znikomy. Pamiętajmy zatem nawet jeśli nie jesteśmy fanami fotografii, aby raz na jakiś czas utrwalać wizerunek naszego zwierzaka. Nigdy nie wiadomo co może się wydarzyć, a w momencie zaginięcia możemy wyciągnąć asa z rękawa i opublikować dokładny opis wraz ze zdjęciem.
Pamiętać należy również o opublikowaniu i wywieszeniu ogłoszenia gdzie tylko się da – wtedy nasze szanse na odzyskanie przyjaciela zdecydowanie wzrosną.
Najnowsze komentarze